Prusaki to niechciani lokatorzy naszych mieszkań. Ich wygląd przyprawia o dreszcze i bardzo mocno uprzykrzają nam życie.

Prusaki, czyli tak naprawdę karaczany prusaki (Blattella germanica), potocznie nazywane są też karaluchami, karakonami czy francuzami. Śmiało można powiedzieć, że niestety poznał je każdy z nas i nikt nie polubił.

 

 

 

Te insekty są złotobrązowym kolorze mają dwa specyficzne, ciemne pasy na przedpleczu, sztywny pancerz i ruchliwe czułki. Poruszają się w błyskawicznym tempie, dobrze wspinają po gładkich i szorstkich terenach. Mają także skrzydła, choć nie potrafią fruwać. Używają skrzydeł jako spadochronu w momencie, gdy spadają z wysokości. Dorosłe osobniki mierzą około 10-15 mm.
Prusaki - szkodliwa działalność
Nie z powodu wyglądu uprzykrzają nam życie. Powodem, dla którego chcemy się ich pozbyć, jest ich szkodliwość. Ich środowiskoto ciepłe i wilgotne miejsca, dlatego z przyjemnością wdzierają się do naszych domów i mieszkań. Choć starają się unikać spotkania z ludźmi i aktywizują się przede wszystkim w nocy, to trudno nie zauważyć ich obecności.

Wkradają się do jedzenia - lubią owoce, pieczywo, warzywa, takie jak ziemniaki i marchewki oraz produkty sypkie, typu mąka i cukier. Poza tym będą tam, gdzie obecne są produkty o wysokiej zawartości wody. Całą żywność będą zanieczyszczać swoimi odchodami, bakteriami i pleśniami, przyczyniając się do ich psucia.
Prusaki chodzą po wszystkich pomieszczeniach w domu, niszcząc książki i tapety, roznoszą zarazki i choroby, a do tego rozmnażają się w bardzo szybkim tempie. Są odpowiedzialne za przenoszenie chorób wirusowych oraz bakteryjnych (takich jak biegunka, gruźlica, czerwonka, tężec, dżuma, trąd, cholera), a także pasożytów (np. glisty). Zdarzają się też przypadki, w których wywołują alergię. Bez pokarmu karaczany przeżyją nawet 40 dni - pod warunkiem, że będą miały dostęp do wody.

Prusaki - zwalczanie środkami chemicznymi
Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na domowe metody zwalczania prusaków czy też chemiczne, najważniejsze jest, by jak najszybciej podjąć działania. Prusaki rozmnażają się bardzo szybko; dobrze jest jak najprędzej powstrzymać rozwijającą się plagę. Dlatego, jeśli zobaczysz jednego szkodnika, staraj się go "śledzić", by ustalić, dokąd się udaje. Dobrze jest sprawdzić miejsca, przez które mogą one wejść do domu, np. kratki do wentylacji czy rury odpływowe i tam próbować układać trutki lub własnoręcznie przygotowane preparaty odstraszające.

Wśród chemicznych metod pozbycia się prusaków największą popularnością cieszą się trzy sposoby, które najlepiej zastosować - oczywiście przez fachowców. Pierwszym z nich jest spryskanie mieszanką wody oraz środka biobójczego miejsc, które szczególnie upodobały sobie prusaki. Inną metodą zwalczania tych robaków jest bardzo skuteczna i niedroga metoda żelowa. Tam, gdzie pojawiają się robaki, wkłada się specjalny żel o wabiącym działaniu. Efekty są szybko widoczne, a metoda jest na tyle dyskretna, że można ją z powodzeniem stosować zarówno w domu, jaki w hotelu lub restauracji - żel nie ma żadnego zapachu. Dezynsekcja karaczanów metodą żelową ma długotrwałe działanie - owady pobierają go jeszcze po zaschnięciu. Trzecią metodą jest usuwanie prusaków metodą ULV (ultra low volume). Jest to oprysk drobnokroplisty, tworzący pewnego rodzaju "mgłę", która równomiernie dociera do wszystkich miejsc zamieszkanych przez karaczany. Ten sposób wykazuje dużą skuteczność, ale ma też istotną wadę - by dokonać dezynsekcji tą metodą, trzeba czasowo opuścić miejsce zamieszkania. Obowiązkowo należy także zabezpieczyć jedzenie.

 

Nie zwlekaj zadzwoń 

Tel 669-498-549